"Men"

Opis

Men

(Men)

reż. Alex Garland | Wielka Brytania | 2021 | 100 min

występują: Jessie Buckley, Rory Kinnear, Gayle Rankin

dystrybucja: M2 Films

PREMIERA 3 CZERWCA 2022

Nominowana do Oscara Jessie Buckley („Córka”, „Czarnobyl”) oraz Rory Kinnear („Nie czas umierać”, „Czarne lustro”) w najnowszym filmie nominowanego do Oscara Alexa Garlanda („Ex Machina”, Anihilacja”). Intrygująca, gęsta i pełna mrocznych tajemnic opowieść o młodej kobiecie, która próbuje uwolnić się od dręczących ją wspomnień.

Po tajemniczej śmierci męża Harper wyjeżdża i zaszywa się w odludnej posiadłości, gdzie próbuje uporać się z dręczącą ją przeszłością. Jednak ktoś lub coś z okolicznych lasów nie pozwala jej zaznać spokoju. Seria niepokojących wydarzeń budzi w młodej kobiecie lęki i mroczne wspomnienia z nieznaną dotąd siłą, a pobyt w pozornie sielskiej posiadłości zamienia się w jej najgorszy koszmar.

„Niepokojący”, „intrygujący”, „przerażający” – tak brzmiały głosy mediów po światowej premierze zwiastuna filmu „MEN”, który rozbudził emocje i oczekiwania widzów oraz krytyków na całym świecie. W końcu Alex Garland jest jednym z tych twórców, których długo oczekiwane dzieła natychmiast przykuwają naszą uwagę. Nominowany do Oscara reżyser „Ex Machiny” i „Anihilacji” oraz scenarzysta m.in. „28 dni później” ma opinie wizjonerskiego twórcy, którego oryginalne dzieła zawsze zaskakują i trzymają w napięciu. Nie dziwi więc, że jego trzeci pełnometrażowy film „Men” z kapitalną, nominowaną do Oscara Jessie Buckley, jest jednym z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. U boku aktorki zobaczymy rewelacyjnego Rory'ego Kinneara, znanego m.in. z „Nie czas umierać” z Danielem Craigiem, czy serialowego hitu „Czarne lustro”. Aktor wystąpi w kilkunastu mrocznych wcieleniach, które będą prześladować Jessie Buckley w odludnej, angielskiej posiadłości.

Film „Men” Alexa Garlanda znalazł się w selekcji prestiżowej sekcji The Directors' Fortnight Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie odbędzie się światowa premiera. Za muzyką oryginalną do filmu stoi m.in. Geoff Barrow z zespołu Portishead.