Tajemnicze ścieżki nieświadomości, odkrywanie ukrytych sensów, czyli kino okiem Freuda. Zapraszamy do Kina Światowid na nowy cykl spotkań filmowych inspirowanych psychoanalizą.
Film, podobnie jak marzenie senne, oprócz jawnej treści zawiera w sobie także i ukryte znaczenia. Pozwala patrzeć głębiej, szukać w obrazie tego, co nienazwane, podążać za nieoczywistościami. Poprzez ekran kinowy spojrzeć w siebie. W naszym najnowszym cyklu spotkań filmowych, po seansie, wspólnie i w swobodnej dyskusji poszukamy ukrytych między słowami i obrazami filmowymi treści. Prowadzić nas będzie myśl psychoanalityczna, ale też – a może przede wszystkim – własne wrażenia, przeczucia, doświadczenia. Jak we Freudowskim „śnieniu” – nieskrępowanym, opartym raczej o intuicyjne niż intelektualne snucie skojarzeń i rozwijanie wątków w poszukiwaniu tego, co niewidoczne na pierwszy rzut oka, nienazwane, a może i nienazywalne…
Cykle realizujemy we współpracy i wsparciu merytorycznym ze Śląskim Kołem Polskiego Towarzystwa Terapii Psychoanalitycznej.
Na pierwszym spotkaniu pokażemy film „Strzępy” Beaty Dzianowicz. Wprowadzenie i rozmowę po filmie poprowadzi Beata Maciejewska-Sobczak.
Beata Maciejewska-Sobczak - licencjonowana psychoanalityczka Polskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego i International Psychoanalytical Association; certyfikowana terapeutka szkoleniowa i superwizorka Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Psychoanalitycznej. Prowadzi seminaria i wykłady dla psychoterapeutów w Polsce i na Ukrainie.
STRZĘPY
Paterokowie to kochająca się wielopokoleniowa rodzina. Mieszkają na Śląsku, prowadzą spokojne życie i cieszą się wspólnie spędzanymi chwilami. W tej harmonijnej rzeczywistości nagle pojawia się pęknięcie. Gerard zaczyna dziwnie się zachowywać, ma problemy z pamięcią, łamie normy i konwenanse. Okazuje się, że to pierwsze symptomy Alzheimera. Choroba szybko postępuje. Mężczyzna staje się nieobliczalny i coraz mniej przypomina siebie. Bliscy robią wszystko, by mu pomóc, ale z czasem i oni zaczynają „chorować”. Łączące ich relacje zostają wystawione na próbę. Na światło dziennie wychodzą skrywane napięcia, sekrety i pretensje. Adam staje przed dylematem – życie pod jednym dachem z chorym ojcem czy zadbanie o dobro żony i córki. Jaką decyzję podejmie? Jak bardzo Alzheimer zmieni życie Pateroków? Czy podrze je na strzępy?
„Strzępy” okazały się jednym z najciekawszych filmów 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni: zostały nie tylko bardzo dobrze przyjęte przez festiwalową publiczność i krytyków filmowych, ale zdobyły jedne z najważniejszych wyróżnień konkursowych. Beata Dzianowicz otrzymała nagrodę „za debiut reżyserski lub drugi film”, a fenomenalny Grzegorz Przybył - „za drugoplanową rolę męską”. Film dostał również Nagrodę Onetu „Odkrycie Festiwalu”. Na Warszawskim Festiwalu Filmowym Beata Dzianowicz odebrała Nagrodę Specjalną Jury za scenariusz, a w Chicago, na Festiwalu Filmu Polskiego w Ameryce „Strzępy” zostały wyróżnione nagrodą „Złote Zęby” dla najbardziej interesującego filmu fabularnego.
„Strzępy” Beaty Dzianowicz to drugi pełnometrażowy film fabularny katowickiej reżyserki. Znana ze swoich produkcji dokumentalnych Beata Dzianowicz opowiada tu historię rodziny dotkniętej chorobą dziadka. Kiedy symptomy choroby nasilają się, relacje w rodzinie zostają wystawione na próbę, a syn Gerarda musi podjąć decyzje, które zaważą na życiu każdego z jego bliskich. W głównych rolach oglądamy pochodzącego z Zabrza Michała Żurawskiego oraz aktorów Teatru Śląskiego: Agnieszkę Radzikowską, Dariusza Chojnackiego i nagrodzonego na festiwalu w Gdyni Grzegorza Przybyła w roli Gerarda.
Film Beaty Dzianowicz to pięknie opowiedziany wizualnie, kameralny, ale pełen emocji i napięcia obraz stopniowego rozpadu świata i relacji z najbliższymi ludźmi. Film stawiający pytania, na jakie nikt nie chciałby odpowiadać, a zarazem przejmujący portret zagubienia, lęku i miłości.
Film jest koprodukcją Instytucji Filmowej Silesia Film dofinansowaną ze środków Śląskiego Funduszu Filmowego.