Jane Campion. Kobieta kina (Jane Campion, The Cinema Woman)

Opis

A wrony są białe

(Jane Campion, The Cinema Woman)

reż. / dir. Julie Bertuccelli | Francja / France | 2022 | 101 min

Jane Campion to pionierka w świecie filmu – pierwsza kobieta, która zdobyła Złotą Palmę na festiwalu filmowym w Cannes w 1993 roku za film „Fortepian” i jedyna kobieta spośród 36 filmowców zaproszonych w 2007 roku do wyreżyserowania filmu uświetniającego 60. rocznicę powstania tej imprezy. W ciągu 40 lat twórczości wypracowała autorytet i silną pozycję w branży całkowicie zdominowanej przez mężczyzn. Film jest biografią Jane Campion opowiedzianą głównie za pomocą fragmentów jej twórczości: od „Fortepianu”, przez serial „Tajemnice Laketop”, po oscarowe „Psie pazury”. Portretuje jej dokonania zarówno na rzecz praw kobiet w branży, jak również niezwykły reżyserski dorobek opłacony wysiłkiem i osobistymi traumami. Poznajemy wyzwania oraz przełomowe momenty jej życia: przepełnione teatrem dzieciństwo, czasy studiów antropologicznych, a potem szkoły filmowej. Obserwujemy, jak – mimo wielu przeszkód – rozwijała imponującą karierę, walczyła, żeby utrzymać pozycję wśród traktujących ją protekcjonalnie mężczyzn, jak kształtowała zamiłowanie do wizualności, obrazoburczości i subtelnego, dyskretnego portretowania kobiet. To opowieść o zdeterminowanej utalentowanej osobie, walczącej o swój głos i tworzącej mocne, indywidualne filmy, które weszły do kanonu światowego kina. W filmie pojawiają się wywiady z Jane Campion, kręcone przez parę lat i przeplatane wnikliwymi komentarzami, a także scenami z jej filmów i planów zdjęciowych.

A pioneer among filmmakers, Jane Campion remains the first woman to have won the Palme d’Or at Cannes, for “The Piano”. In 40 years of work, she has carved out a unique place for herself in the very masculine pantheon of cinema. A visual and iconoclastic director, a subtle portraitist of the human soul and women, Jane Campion is also a furtive filmmaker, at once discreet and whimsical, gentle and impertinent, and at times misunderstood. For the first time, filmmaker Julie Bertuccelli draws the portrait she deserves, in a film that is unapologetically subjective and offbeat, very much mirroring Jane’s own trailblazing journey in cinema and life.